Zapach wielkiego miasta

Jaką przyjemnością jest przechodzenie od jednego królestwa zapachu do drugiego po wąskich uliczkach starego miasta!  Zapachy sklepu ze słodyczami sprawiają, że zaczyna się myśleć o niewinności i ciekawości dzieciństwa;  pisze Juhani Pallasmaa w swojej książce o architekturze i zmysłach.  Zapach miasta buduje koloryt miejsca i jego tożsamość nawet wtedy jeśli jest on osobliwy,  jak to ma miejsce pachnącej stęchlizną Wenecji czy bocznych zaułkach starych miast, pachnących kwaśnym i oleistym zapachem zaplecza restauracji i barów piwnych. 

Zapach jest odczuwany subiektywnie, zależnie od cech osobniczych, kondycji i nastawienia emocjonalnego do źródła zapachu. Jednak prawdziwym problemem jakości powietrza w mieście nie jest mieszanka naturalnych zapachów, nawet tych silnych i nieprzyjemnych. Prawdziwym  zagrożeniem są zanieczyszczenia, których nie jesteśmy w stanie zobaczyć ani poczuć.  Ludzie oceniają zanieczyszczenie powietrza danymi im zmysłami. Kojarzą z zanieczyszczeniem na przykład zmniejszenie przejrzystości powietrza i reagują strachem na pojawienie się innego niż zwykle  jego zabarwienia. Tymczasem większość szkodliwych zanieczyszczeń powietrza miejskiego jest pozbawiona zapachu i pozostaje niewidoczna dla ludzkiego oka. Tlenek oraz dwutlenek węgla,  tlenki azotu, lotne związki organiczne a zwłaszcza benzopireny, ozon, pyły zawieszone a także ołów i inne metale ciężkie są bardzo szkodliwe, a wyczuwalne jedynie przyrządami pomiarowymi.

To, czego nie widać podświadomie bywa lekceważone. Niska społeczna świadomość wagi problemu sprzyja bezmyślnej emisji szkodliwych substancji do „wspólnego” miejskiego powietrza.  Palenie śmieci w domowych paleniskach, grill na balkonie czy ognisko w przydomowym ogródku, samochody wyrzucające za siebie gęste spaliny irytują, ale nie przerażają. Co gorsza nie wzbudzają zainteresowania służb odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa, chociaż przepisy są w sprawie zanieczyszczania powietrza jednoznaczne. Nie ma sankcji karnych za usuwanie katalizatorów i filtrów cząstek stałych z układu wydechowego pojazdów chociaż ogłoszenia o odpłatnym wykonywaniu takich usług można znaleźć w publicznych ogłoszeniach.

Tymczasem ten niewidoczny problem zanieczyszczenia  miejskiego powietrza jest przyczyną ponad 200.000 zgonów z powodu raka płuc każdego roku na świecie, a jest to tylko jedna z wielu konsekwencji zdrowotnych związanych z życiem w skażonym środowsku.

W Polsce w 2012 roku wartość wskaźnika ekspozycji na pyły PM2,5 (zanieczyszczenia o średnicy do 2,5 mikrometra – na tyle małe, że są wchłaniane przez organizm) wynosiła 26,1 mikrograma na 1 m3 powietrza, przekraczając dopuszczalny pułap o 30%. W, broniącym swojego prawa do pieców opalanych węglem, Krakowie przekroczenia wynosiły ponad 80%.

Na tle wskaźników czystości powietrza Unii Europejskiej Polska wypada niekorzystnie. Jesteśmy w ogonie stawki zajmując wśród krajów UE przedostatnie miejsce (przed Bułgarią). Szczegółowe dane zawiera opracowanie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska „Stan środowiska w Polsce, Raport 2014“.

Śledzenie stanu zanieczyszczeń powietrza online możliwe jest dzięki wynikom analiz prezentowanym na stronach wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska (http://powietrze.gios.gov.pl/gios/site/content/air_quality_online)

Zrzut ekranu 2015-04-13 o 09.36.54

Widok strony www małopolskiego systemu monitoringu jakości powietrza – indeks jakości powietrza z dnia 13 kwietnia 2015 r., godz. 7:00-8:00.

 

 

Zrzut ekranu 2015-04-13 o 09.48.39

Dane pomiarowe dla parametru Pył zawieszony PM2.5 w lutym 2015 r. z wybranych stacji Małopolskiego systemu monitoringu jakości powietrza.

Głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza w polskich miastach są procesy spalania w sektorze komunalnym i mieszkaniowym.  Procesy te odpowiadają za 87% emisji silnie rakotwórczych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (transport drogowy odpowiada za zaledwie 2% ich emisji). Wynika to ze struktury użycia nośników energii pierwotnej w Polsce. Węgiel kamienny i brunatny mają w niej ponad 50% udziału.

Z jednej strony metoda na poprawę jakości powietrza w miastach wydaje się oczywista, a drugiej zaś problemy sektorów energetycznego i wydobywczego nie wróżą szybkich zmian.  Jeśli w najbliższych latach nie powstanie przełomowa innowacja niskoemisyjnego spalania węgla, będziemy zmuszeni wykorzystać wszystkie możliwe działania proekologiczne, nawet te najdrobniejsze,  aby ich suma złożyła się na całościowy efekt.

arch. Mariusz Szabłowski

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada wyłącznie Collegium Mazovia.

WARTO WIEDZIEĆ

report_img01

źródło: www.samsung.com

wheel of prosperity

źródło: State of the World's Cities Report 2012/2013